Dnia 20 maja 2013 r. (poniedziałek) wszystkie przedszkolaki wyjechały na wycieczkę na RANCZO W DOLINIE do Badowa Górnego k. Mszczonowa.
Ranczo w Dolinie jest westernowym miasteczkiem składającym się z kompleksu budynków tj. poczta, kowal, wiezienie, bank, saloon, wozownia, kopalnia złota, wioska indiańska, stacja „kolejowa”.
Wyjechaliśmy o 8.00, a do przedszkola wróciliśmy o 15.30. Czas spędzony poza placówką okazał się niezwykle przyjemny, zabawny i wypełniony pięknymi doświadczeniami.
Dzięki wspaniałej pogodzie, jaką mieliśmy tego dnia, mogliśmy skorzystać ze wszystkich atrakcji tego miejsca:
• kowbojskie powitanie na Ranczo w Dolinie:
Przywitali nas animatorzy przebrani w stroje Indian i kowbojów.
• malowanie twarzy – podział grupy na „indiańskie plemiona”
Wszystkie przedszkolaki ze swoimi nauczycielkami i opiekunami podzieleni byli na 3 plemiona: Czerwone Mustangi, Żółte Bizony i Niebieskie Jastrzębie. Podział ten zapewniał możliwość przydzielenia odpowiedniego animatora, który pokazywał młodym odkrywcom atrakcje tego miejsca.
• oprowadzenie po obiekcie
Zobaczyliśmy kompleks budynków, mogliśmy obejrzeć wnętrze indiańskiego namiotu, skorzystać z przejażdżki „koleją”, skakać na trampolinie, zjeżdżać na zjeżdżalni wprost na siano, bawić się w saloonie, skakać na dmuchanym zamku, itd.
• skansen- lekcja o starych przedmiotach z minionej epoki,
Sprawdzaliśmy do czego mogły służyć stare przedmioty i usłyszeliśmy o zawodach, które dzisiaj już nie są popularne.
• pogadanka o koniku i jeździectwie,
Zapoznaliśmy się z uroczym, burym kucykiem, na którym, chętne dzieci, mogły się chwilę przejechać. Poznaliśmy jego upodobania i typowe zachowania (np. kiedy się denerwował uderzał kopytkiem o ziemię).
• grill nad ogniskiem z pieczeniem kiełbasek,
Wspaniała pogoda umożliwiła nam posiłek na świeżym powietrzu. Kowboj pilnował paleniska i częstował wszystkich głodnych młodych odkrywców pysznymi kiełbaskami.
• przejażdżka „kolejką” westernową
Każda grupa jechała specjalnie zaprojektowaną mechaniczną „kolejką”. Składała się ona z kilku wagoników i ciągnika maszynowego. Na trasie czekała na nas niespodzianka – „napad” na nasze złoto przez złoczyńcę (przebranego kowboja). Wszystko skończyło się dobrze
• zabawa dyskotekowa w prawdziwym saloonie,
W rytm piosenek i melodii rodem z dzikiego zachodu dzieci mogły bawić się w prawdziwym saloonie. Muzyka country zachęcała dzieci do żywiołowego poznania miejsca i przejażdżki na koniach na biegunach, które również czekały w saloonie.
• gry i zabawy na powietrzu: przeciąganie liny, rzut podkową, lassem, strzelanie z łuku, zjeżdżalnia na siano, skoki na trampolinie i dmuchany zamek, płukanie złota.
Dzieci skorzystały ze wszystkich atrakcji niezwykłego miejsca.
Odjeżdżaliśmy z Rancza zmęczeni i szczęśliwi, bogatsi w niezwykle doświadczenia, które mogliśmy zdobyć tylko dzięki bezpośredniemu obcowaniu z prawdziwą naturą i dawną kulturą.
Dziękujemy wszystkim opiekunom z każdej grupy za pomoc i zaangażowanie w nasze przedsięwzięcie.
~ Zdjęcia |